Jak możemy przeczytać w komunikacie wystosowanym przez ROTO, drastycznie rosnące od początku 2016 roku ceny surowców na rynku globalnym (stali, cynku i aluminium) sprawiły, że przedsiębiorcy nie są już w stanie kompensować ich wyłącznie w ramach reorganizacji i optymalizacji procesów.
Kilkuprocentowy wzrost cen zapowiedział na 12. konferencji prasowej Roto w Stuttgarcie prezes, dr. Eckhardt Keill, uzasadniając, że jest to działanie nieodzowne do dalszego zapewnienia jakości i niezawodności produktów. Dodał również, że należy liczyć się również z tym, że dalszy wzrost cen surowców w 2018 roku jest nieunikniony i pociągnie za sobą wzrost dodatkowych kosztów energii, transportu oraz wynagrodzeń.